Zapowiedzi…

Ostatnio wiele się zmienia, do mojego domku zawitały super maszyny do szycia. Dzięki nim tworzenie worków nie będzie miało końca! Nowe wzory, nowe pomysły, nowe fasony, nowa jakość i mam nadzieję nowe zamówienia 🙂 Tylko spójrzcie:
Liściaste przeszycie worka po lewej stronie w zbliżeniu.
Środkowy worek to malowany na zielono napis, a worek po prawej to „worek po przejściach” 🙂 Tak dobrze chciałam zrobić dziurkę na sznurek, że przedobrzyłam i w materiale została przeogromna dziura. Odcięłam górę i wszyłam śliczną lniano-bawełnianą tkaninę w kwieciste wzory. Efekt powalił mnie na kolana i wiem, że wyszyję takich więcej.
Moje studio rysunkowo-„szabloniaste” też pracuje 😉 Dostałam zamówienie na uszycie worka na suszone grzyby. Len do tego też się świetnie nadaje! Co sądzicie o takim szablonie? Widać w ogóle, że to grzyb?
Nie wiem, jak to zrobię, bo w poniedziałek już czas wracać na uczelnię, ale gwarantuję niedługo więcej niespodzianek!
Przewiń do góry